We wtorek odwiedziła nas pani Justyna. Prywatnie mama Julka, a zawodowo – żołnierz.
Pani Justyna, odwiedziła naszą grupę dzieląc się swoją wiedzą i doświadczeniem na temat swojego zawodu. Ciekawe przedstawienie nam tajników zawodu żołnierza wzbudziło nie mały entuzjazm wśród naszych dzieciaków, a przyniesione wojskowe „akcesoria” to była już prawdziwa ekscytacja! 🙂 Wiemy już na czym polega praca żołnierza i co robi on na co dzień w pracy. Wiemy też, że to nie jest zwykły zawód, ale przede wszystkim służba, bo gotowym do pracy trzeba być nawet w środku nocy! Dzięki pani Justynie mogliśmy sami przekonać się, co to znaczy żołnierskie maskowanie i jak wygląda taki kamuflaż, jak ciężki jest hełm oraz przekonać się jak trudno wytrzymać w masce przeciwgazowej. Atrakcji było co nie miara, a pani Justyna – jak dzielny żołnierz – odpowiadała na wszystkie nasze dziwne pytania 😉 W imieniu wszystkich dzieci bardzo dziękujemy za spotkanie i życzymy realizacji dalszych zawodowych planów!
A! Byśmy zapomnieli! Sami próbowaliśmy też odpowiedzieć na jedno nurtujące nas pytanie….
Ile przedszkolaków zmieści się na raz w żołnierskim śpiworze??? 😀 😉